Niebo istnieje… Naprawdę! – Todd Burpo, Lynn Vincent

75 niebo istnieje Kiedy Colton Burpo cudem wyzdrowiał po nagłej operacji wycięcia wyrostka robaczkowego, jego rodzina nie posiadała się z radości. Nie spodziewała się jednak, że w ciągu następnych kilku miesięcy usłyszy piękną i wyjątkową historię o podróży małego chłopca do nieba i z powrotem.

Niespełna czteroletni Colton oznajmił rodzicom, że opuścił swoje ciało podczas zabiegu, wiarygodnie opisując, co jego rodzice robili, gdy on leżał na stole operacyjnym. Opowiadał o wizycie w niebie i przekazywał historie ludzi, z którymi spotkał się w zaświatach, a których nigdy wcześniej nie widział. Wspominał nawet o zdarzeniach mających miejsce jeszcze przed jego narodzinami. Zaskoczył swoich rodziców opisami i mało znanymi szczegółami o niebie, dokładnie pasującymi do tego, co podaje Biblia, a przecież nie mógł ich stamtąd znać, bo jeszcze nie umiał czytać.

Z rozbrajającą niewinnością i typową dla dziecka prostolinijnością Colton opowiadał o spotkaniach z członkami rodziny, którzy już dawno odeszli z tego świata. Opisywał Jezusa i anioły, twierdził, że Bóg jest „bardzo, bardzo duży” i naprawdę nas kocha.

Historia ta – opowiedziana przez ojca przywołującego proste słowa własnego syna – ukazuje miejsce, które czeka na nas wszystkich, gdzie, jak mówi Colton, „nikt nie jest stary i nikt nie nosi okularów”.

 „Niebo istnieje… naprawdę!” na zawsze zmieni sposób, w jaki myślisz o wieczności, pozwalając ci przyjąć perspektywę dziecka i uwierzyć jak ono.

 

Zrealizowano ze środków finansowych Biblioteki Narodowej w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

One Trzy i Cesarz – Janine Boissard

71 one trzy i cesarzZmysłowa powieść o kobietach Napoleona.

To najlepsza powieść o miłosnym życiu Napoleona. Cóż za piękne sceny pełne poetyckiej zmysłowości. Ale to przede wszystkim historia Marii Walewskiej. Jak kobieta mogła kochać mężczyznę, który tak ją niszczył…?

Kochały Napoleona. Dzieliły jego los. Uwiodły go i przekroczyły granice samotności Cesarza. Józefi na de Beauharnais (niewierna kreolska żona), Maria Walewska (polska kochanka, wierna aż do upadłego) i Maria Ludwika (Austriaczka, która miała dać mu potomka).

Janine Boissard pisze emocjami i zmysłami. Nadaje znanym sytuacjom i postaciom kolor i rytm powieści. Cudownej powieści o miłości. Albo raczej o miłościach niemożliwych: Bonapartego do Józefiny, Marii Walewskiej do Napoleona i Cesarza do siebie – władcy świata. Janine Boissard ożywia trzy niezapomniane kobiety, które wzbudziły w Cesarzu namiętność. Wskrzesza czas, który ich połączył, a potem rozdzielił… I oddaje głos Marii Walewskiej…

 

Zrealizowano ze środków finansowych Biblioteki Narodowej w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Moje sekretne życie – Salvador Dali

07 moje sekretne życie„W wieku sześciu lat chciałem zostać kucharką. Gdy miałem siedem – Napoleonem. Odtąd moja ambicja nie przestawała rosnąć, podobnie jak moja mania wielkości” – tak zaczyna się ta niezwykła, przeraźliwie szczera i wręcz ekshibicjonistyczna opowieść Dalego o Dalim. Ekscentryku, który przez całe życie prowokował i przez wielu uważany był za wariata, choć wielokrotnie oświadczał: „Od wariata różni mnie jedynie to, że ja nim nie jestem!”

 

Pozycja podarowana GBP w Brojcach przez p. Iwonę Prus

Elizabeth i jej ogród – Elizabeth von Arnim

01 elizabeth i jej ogródCo i rusz ukazują się książki o pięknych krainach odkrywanych przez turystów. Prowansja i Toskania doczekały się już wielu opowieści o sobie.

Elizabeth i jej ogród to opowieść Angielki, która pokochała Pomorze. Zamieszkała pod Szczecinem, w Rzędzianach, które nazywały się wtedy Nassenheide i stworzyła o tym miejscu piękną opowieść, a wokół domu równie piękny ogród. Kończył się wiek dziewiętnasty.

Elizabeth trafiła do Rzędzian w parę lat po ślubie z byłym oficerem pruskiej kawalerii. Przyjechała, by otworzyć miejscową szkołę i… postanowiła pozostać.

Ta autobiograficzna powieść dowcipnie i z lekką ironią opisująca codzienność pomorskiej wsi spodobała się angielskim czytelnikom. Pierwszy nakład rozszedł się błyskawicznie, recenzje w prasie były bardzo pochlebne. „Mała kometa na literackim niebie Londynu”- pisano. Krytycy chwalili oryginalny współczesny język, wnikliwość autorki w przedstawianiu ówczesnych obyczajów, bezkompromisowość w obronie uciskanych kobiet, od robotnic polnych poczynając, na nierozumianych damach z wyższych sfer kończąc. Wskazywano, że książka jest równocześnie fascynującym pamiętnikiem namiętnej ogrodniczki, która tworzy swój mały raj wśród pomorskich kartofli, łubinu i łanów zboża… Ktoś ironizował, że po tej lekturze Angielki chwytały za szpadel i biegły do ogrodu, bez względu na to, czy znały się na ogrodnictwie, czy nie.

Książka Elizabeth i jej ogród wciąż jest w Anglii wznawiana. Internauci piszą o niej: „Świeży oddech”, „Bardzo delikatne i głębokie”, „Ponadczasowe …”.

 

Pozycja podarowana GBP w Brojcach przez p. Iwonę Prus

Żołnierze wyklęci. I znów za kraty – Marek A. Koprowski

50 zołnierze wykleciDrugi tom zbioru autentycznych relacji żołnierzy podziemia antykomunistycznego, którzy wyszli cało z sowieckich więzień i katowni.

W książce „Żołnierze Wyklęci. I znów za kraty” brak szczegółowych map działań poszczególnych jednostek podziemia antykomunistycznego; dzięki relacjom świadków tamtych czasów poznajemy jednak sylwetki szeregowych żołnierzy i przywódców, ich charaktery, słabości i wybory, często także codzienne życie w konspiracji. Opowieści te sprawiają, że „Zapora” czy „Jastrząb”, nie przestając być bohaterami, stają się dla nas bardziej ludzcy.

Drugą stroną książki jest szczegółowy opis represji, jakim poddawani byli zarówno autorzy poszczególnych relacji, jak i ich rodziny oraz koledzy, męczeni w ubeckich katowniach, trzymani w więzieniach i zakładach karnych, skazywani na śmierć lub nieustannie nadzorowani nawet po wyjściu na wolność.

Żołnierze wyklęci. Przecież to dziecko bandyty – Marek A. Koprowski

51 zolnierze wyk dziecko bandytyII wojna światowa nie skończyła się w 1945 – nie w Polsce; nie dla tych, którym sumienie nie pozwoliło zgodzić się na wprowadzony po „wyzwoleniu” zbrodniczy ustrój. Ludzie Antoniego Żubryda, „Zapory” Dekutowskiego czy „Warszyca” nie złożyli broni, wciąż stawiając opór komunistom. Wielu – zbyt wielu – przypłaciło to życiem.

„Żołnierze wyklęci. Przecież to dziecko bandyty!” to zbiór relacji tych członków Konspiracyjnego Wojska Polskiego, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz innych podziemnych organizacji, którzy ocaleli; przeżyli i wojnę i wyszli cało z ubeckich więzień czy katowni. Wielu z nich otwarcie mówi, że to, że żyje, zawdzięcza wyłącznie szczęściu.

Płacz niemymi łzami – Joe Peters

37 płacz niemymi łzamiBestseller numer 1 w Anglii przez wiele tygodni.

Wstrząsające wspomnienia dziecka maltretowanego i molestowanego przez swoich najbliższych – bardziej poruszające niż historie opisywane przez Cathy Glass Rozdzierająca serce, przerażająca prawdziwa historia chłopca torturowanego przez matkę, braci i otoczenie. A świat pozostał niemy. To niemożliwe, żeby matka mogła tak znęcać się nad własnym dzieckiem… A jednak to zdarzyło się naprawdę. Kiedy Joe był mały, tata chronił go przed okrucieństwem matki, która biła go, wyzywała, raz przytknęła mu gorące żelazko do ręki, raz chciała wyrzucić go przez okno… Kiedy Joe miał pięć lat, ukochany ojciec zginął w płomieniach na jego oczach. I Joe stracił mowę. Odtąd matka mogła już być bezkarna… Kazała mu spać na podłodze w pokoju sadystycznych braci, jeść pod stołem resztki z podłogi. Niebawem wtrąciła go do ciemnej, zimnej, cuchnącej piwnicy. Głodny, niemyty i codziennie bity przez matkę spędził tam trzy lata… Kiedy miał siedem lat, pojawił się przyjaciel matki. Mężczyzna gwałcił chłopca na oczach matki. Chłopiec krwawił, cierpiał, ale nie mógł nie tylko mówić, ale nawet krzyczeć. Ale najgorsze miało dopiero nastąpić…

Ta wstrząsająca historia niesie pomimo wszystko nadzieję: katowany, molestowany chłopiec znalazł siłę, by przezwyciężyć niemożliwą wręcz podłość i obojętność ludzi i odzyskał mowę. Teraz mówi w imieniu dzieci wykorzystywanych seksualnie, prowadząc własną fundację.

Położna. 3550 cudów narodzin – Jeannette Kalyta

34 połoznaTo autobiograficzna opowieść Jeannette Kalyty, najbardziej znanej polskiej położnej. Wzruszająca, momentami zabawna, głęboko prawdziwa historia jej życia i pracy. Niezwykły dokument cudu narodzin dziecka i mocny głos w społecznej dyskusji na temat podmiotowości kobiety w czasie porodu. Historie par i matek rodzących pod opieką Jeannette Kalyty wywołują żywe emocje i skłaniają do refleksji. To książka i dla rodziców, i tych, którzy chcą nimi zostać.

Pod skorupą milczenia – Lesław Juszczyszyn

 

33 pod skorupą milczeniaTakie rzeczy mogą się zdarzyć w Irlandii, Niemczech, Austrii albo gdzieś za oceanem. U nas, w religijnej Polsce, to niemożliwe! Ta książka to oparta na faktach historia zgwałconego chłopca, który wykorzystany seksualnie w dzieciństwie przez księdza proboszcza trzyma tę straszną tajemnicę pod skorupą milczenia tak długo, aż jako dorosły mężczyzna ostatecznie zmierzy się z nią i ją wyjawi. Książka niesie nadzieję tym, którzy w dzieciństwie byli wykorzystywani seksualnie i do dzisiaj noszą w sobie ból, winę, wstyd i rozpacz. Autor chce każdemu z nich powiedzieć: „To nie twoja wina. Masz swoją godność, nikt nie ma prawa ci jej zabrać. Masz prawo krzyczeć o swojej krzywdzie. Masz prawo cieszyć się życiem. Masz prawo żyć!”. Książka pokazuje też, że można zwyciężyć w walce o prawo do wolności i godności, nawet z taką instytucją jak Kościół katolicki. Książka zawiera prawdę o molestowanych i poniżanych dzieciach. Autor obnaża sposób działania pedofila w sutannie. Pokazuje, w jaki sposób potrafi on omotać rodzinę, dziecko, jakim wspaniałym i gorliwym potrafi być kapłanem, a jednocześnie zwykłym przestępcą. „Pod skorupą milczenia” to sposób, aby dotrzeć do rodziców, pokazując, jakie zagrożenia czyhają na ich dzieci: „Nie ufajcie ludziom tylko dlatego, że piastują ważne stanowiska społeczne. Pedofil w sutannie jest tak samo groźny jak ten w garniturze! Jest tym groźniejszy, że piastuje urząd zaufania publicznego. Dlatego uważnie słuchajcie tego, co mówią wasze dzieci. One mówią prawdę! One żyją w realnym zagrożeniu”. Autorowi nie chodzi o skandal. Nie chodzi o atak na Kościół rzymskokatolicki. Chodzi o prawdę i o tych, którzy boją się ją wypowiedzieć. Chodzi o dzieci i o ich ochronę. Chodzi o dorosłych, którzy żyją w rozpaczy i niezrozumieniu. Takich historii jak ta są tysiące w tym kraju, ale skorupa milczenia jest tak gruba, że przebijają się przez nią tylko nieliczni. Autor podjął decyzję: „Będę ich głosem, będę mówił za nich!”

Maklak. Oczami córki – Marta Maklakiewicz

20 maklakPodczas renowacji starego pianina Marta Maklakiewicz przypadkowo odnalazła w jego wnętrzu czarny notes. Jak się okazało – notes taty, Zdzisława. Moment ten stał się początkiem drogi, którą przeszła tropem znaleziska, śladami swego ojca, w miejsca ważne dla niego.

Opowieść Marty Maklakiewicz pokazuje bohatera ponad stu polskich filmów w intymnym i nie do końca różowym świetle. Książka odkrywa wiele rodzinnych tajemnic, bez pruderii opowiada o życiu w „baśniowym nastroju” suto zakrapianych imprez towarzyskich ówczesnej Warszawy.

Prócz anegdot z życia kolorowego ptaka odkrywa jego prywatną twarz. Jakim był ojcem? Nieudanym. Jakim był mężem? Dwukrotnym, acz za każdym razem bardzo krótko. Jakim był synem? Dominował nad ojcem, ale sam był całkowicie zdominowany przez matkę. Co chował w zanadrzu duszy? Stres po hekatombie powstania warszawskiego i gehennę, jaką przeżył w dwóch obozach hitlerowskich. Dlaczego pochodząc z rodziny utalentowanych muzyków, zdecydował się na własną drogę artystyczną i został aktorem? Dlaczego wolał film od teatru? Kto był jego aktorskim idolem i niedoścignionym mistrzem.

Jest to również historia wielkiego uczucia, jakim Maklakiewicza darzyła jego pierwsza żona, mama Marty, Renata – aktorka, malarka i poetka. Do końca życia wpajała córce miłość do ojca, wielkiego i wspaniałego człowieka. Choć ich małżeństwo nie wytrzymało próby czasu i charakterów, więź łącząca tę parę zdawała się trwać aż do tragicznej śmierci pani Renaty. I teraz znajduje swój obraz w książce ich córki.